Monday, March 5, 2012
Mercedes reklamując swoje wodorowe ogniwa F-Cell montowane w wybranych modelach B-klasy postanowił zwrócić naszą uwagę na zerowe emisje, a zatem zupełnie niewidzialny wpływ na środowisko pojazdu z takim napędem. Cóż – udało mu się. Dzięki temu, że zaprezentował on naprawdę niewidzialny samochód.
Samochód z jednej strony posiadał zestaw kamer, który skrzętnie notował co się tam znajduje, podczas gdy z drugiej pokryty został ekranem LED i wyświetlał obraz z tych kamer.
Krzysiek Dzieliński