Abercrombie & Fitch: słynna marka znów w sądzie

Luksusowa marka odzieżowa Abercrombie & Fitch znów ma kłopoty. Tym razem o wykorzystanie seksualne oskarża ją były pracownik sieciówki a także niedoszły model.

Według portalu TMZ zajmującego się informacjami ze świata celebrytów, były pracownik Abercrombie & Fitch Benjamin Bowers został wysłany na sesję zdjęciową do firmowej agencji modelingu do Jackson w Mississippi. W czasie castingu  Brian Hilburn, szefujący castingowi, namówił młodego modela do masturbacji przed obiektywem aparatu po to, by na zdjęciach wyglądał na bardziej zrelaksowanego.

Do zdarzenia doszło dokładnie przed rokiem, ale sprawa do sądu wpłynęła przed kilkoma dniami. Bowers domaga się od firmy mlionowego odszkodowania. Niedoszły model w założonej sprawie twierdzi, że: “czuje się wykorzystany i uważa, iż robienie tego typu fotografii nie miało nic wspólnego z jego karierą”. Jak dowodzi poszkodowany, Brian Hilburn w czasie sesji obnażył się także przed młodym mężczyzną.

To kolejny skandal, który znaną markę stawia w ogniu krytyki. Zaledwie kilka miesięcy temu głośno było o drakońskich metodach stosowanych we włoskiej placówce firmy. Menedżer sklepu w Mediolanie karał pracowników pompkami dla mężczyn i przysiadami dla kobiet. W 2003 r.  marka A&F została podana do sądu za wymóg wobec zatrudnianych osób, by kupowały i nosiły w godzinach pracy firmowe ubrania. Rok później A&F wypłaciło 40 mln dol. w ramach odszkodowania zbiorowego za dyskryminowanie Afroamerykanów, Azjatów i Latynosów. W 2009 roku o odsunięcie z pracy w sklepie do magazynu oskarżyła firmę kobieta z protezą ramienia; obecnie trwa sprawa pomiędzy dwiema Arabkami a detalistą, który odmówił im zatrudnienia ze względu na  noszone na głowach chusty.

Adresatami luksusowej marki odzieżowej, reprezentującej tzw. amerykański styl życia, której historia sięga początku XIX w.,  są głównie licealiści i studenci z zamożnych domów.

tz

 

Copyright ©2012 4 NEWS MEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.