Ponad połowa noworodków w USA to dzieci nieślubne

Waszyngtońska grupa badawcza Child Trends wzięła pod lupę rządowe dane dotyczące nieślubnych dzieci, jakie rodzą się w Ameryce. Opublikowane wyniki są dość szokujące, ponieważ dowodzą, że ponad połowa dzieci urodzonych przez kobiety poniżej 30 roku życia to potomstwo nieślubne. Czy purytańska Ameryka jest gotowa stawić czoła tym danym?

Na zlecenie amerykańskiego rządu grupa badaczy z Child Trends zajęła się analizą danych dotyczących nieślubnych dzieci, które rodzą się w Stanach Zjednoczonych. Okazuje się, że w 2009 roku aż 41 proc. wszystkich dzieci urodzonych w USA to dzieci nieślubne. Wśród matek poniżej 30. roku życia dane te są nieco inne – aż 53 proc. nowo narodzonych dzieci wywodziło się ze związków nieformalnych.

Badacze z Child Trends tłumaczą, że tak duża liczba nieślubnych dzieci w USA ma swoje logiczne wytłumaczenie. Obecnie średni wiek, w którym młodzi Amerykanie decydują się stanąć na ślubnym kobiercu to 26 lat. Średni wiek, kiedy młodzi Amerykanie witają na świecie pierwszego potomka wynosi 25 lat. Dlatego też rodzice ponad połowy dzieci żyją w związkach nieformalnych.

Dla porównania, w 1980 roku sytuacja młodych małżeństw w USA była odwrotna. Średni wiek, w którym młodzi decydowali się na ślub wynosił 22 lata. Pierwszy potomek zjawiał się średnio rok później. Dziś te proporcje zostały zaburzone.

Sarah McLanahan z Princeton University, autorka książki poświęconej dzieciom wychowywanym w niepełnych rodzinach lub wyjątkowo trudnych warunkach podkreśla, że związki nieformalne stwarzają dużo mniej stabilne środowisko dla dorastających dzieci. Wiele nowo narodzonych Amerykanów będzie wychowywać się w rodzinie niepełnej, co z kolei może prowadzić do problemów z zachowaniem, nadmiernej agresji czy depresji w wieku dojrzewania.

Dane analizowane przez Child Trends dowodzą także istnienia istotnych różnic miedzy poszczególnymi rasami. Wciąż najwięcej nieślubnych dzieci w Ameryce rodzi się w związkach Afroamerykanów (73 proc.). Wśród Latynosów w związkach nieformalnych wychowuje się ponad połowa dzieci. Najlepiej sytuacja wygląda wśród białych – w 2009 roku 29 proc. nowo narodzonych dzieci sklasyfikowana jako nieślubne.

Nie bez znaczenia pozostają również inne czynniki, takie jak np. wykształcenie rodziców. Badania Child Trends dowodzą, że im lepiej wykształceni są rodzice, tym większe prawdopodobieństwo, że dziecko będzie wychowywać się w związku formalnym.

Po raz kolejny okazuje się, że ofiarą decyzji podejmowanych przez dorosłych padają dzieci. W USA każde nowo narodzone dziecko ma aż 41 proc. szans na to, że nie będzie dorastać otoczone opieką rodziców, których łączy węzeł małżeński. Nie jest to wyrok skazujący, jednak badania amerykańskich psychologów dowodzą, że im mniej stabilne środowisko, w jakim wychowują się dzieci, tym trudniejszy ich okres dorastania.

AS

InformacjeUSA.com