Saturday, June 2, 2012
Media donoszą, że Borys Szyc znalazł się w punkcie zwrotnym kariery. Od jakiegoś czasu kojarzony był bardziej z opinią bumelanta i udziałem w słabych, coraz słabszych filmach ("Kac Wawa").
Sprzed nosa uciekła mu rola
Lecha Wałęsy u
Andrzeja Wajdy i w efekcie otrzymał ją, uważany za pewniejszego aktora -
Robert Więckiewicz. Ponieważ Szyc jest zdolnym i ambitnym aktorem, postanowił wziąć się w garść i skupić teraz na odbudowaniu swojego nadwątlonego wizerunku.
Borys Szyc. fot. AKPA
Większość czasu aktor spędza teraz w Teatrze Współczesnym na próbach do
"Hamleta" w reżyserii
Macieja Englerta. Podobno na potrzeby spektaklu zaczął uczyć się szermierki. Trenuje po dwie godziny dziennie. Ponoć schudł już dziewięć kilogramów. Sam
Borys Szyc przyznaje, że specjalnie po to, by móc przez pół roku zająć się tylko hamletyzowaniem, wystąpił w reklamie.
- Dla mnie „Hamlet" to sztuka, której nie da się zagrać, jeśli nie przefiltruje się jej przez siebie. Nie bez powodu mówi się: jakie czasy, taki Hamlet. Dziś wielu ludzi zadaje sobie pytanie: być albo nie być. I to na kilku poziomach. Począwszy od najprostszego, materialnego, a skończywszy na pytaniu o sens istnienia sztuki, jej tworzenia. Przed każdą premierą zastanawiam się, czy jest ona komuś potrzebna, czy ludzie będą chcieli ją oglądać - twierdzi Szyc i dodaje: - Film daje popularność. Ale teatr stwarza szansę na spotkanie z literaturą. Jest wiele interesujących utworów współczesnych, po które rzadko sięga polskie kino. Miałem okazję grać w produkcjach, które gwarantowały godziwe pieniądze, ale przypominały amerykańską papkę. Wyjątkowo zdarzyły się takie rodzynki jak
„Wojna polsko-ruska" Xawerego Żuławskiego według
Doroty Masłowskiej czy
„Kret" Rafaela Lewandowskiego.
Niedawno rolę w
"Imperium zbrodni dla wybranych" zaproponował mu
Grzegorz Hajdarowicz, a na przełomie lata i jesieni Szyc ma wyjechać na dwa miesiące do Brazylii, gdzie kręcone będą zdjęcia do filmu z
Garym Oldmanem. Premiera „Hamleta" w reżyserii Macieja Englerta - 1 czerwca w Teatrze Współczesnym.
MG / Rp.pl / Party
Źródło: Portalfilmowy.pl