Sunday, May 20, 2012
Jej dramat rozpoczął się od zwykłego skaleczenia podczas turystycznej wyprawy z przyjaciółmi. W czasie kilku dni w wyniku infekcji bakterią niszczącą tkankę mięśniową Aimee Copeland straciła lewą nogę, fragment brzucha oraz palce u dłoni. Aby ratować jej życie lekarze będą zmuszeni przeprowadzić kolejne amputacje.
1 maja 24-letnia Aimee Copeland wybrała się ze znajomymi na wyprawę kajakową nad Little Tallapoosa River w stanie Georgia, skąd pochodzi studentka psychologii. Podczas zjazdu na linie nad rzeką dziewczyna skaleczyła się w lewą nogę. Pozornie niegroźna rana przerodziła się w niezwykle niebezpieczną infekcję bakterią necrotizing fasciitis, powodującą tzw. martwicze zapalenie powięzi. Bakteria potocznie nazywana “mięsożerną” wydziela toksyny niszczące tkankę mięśniową i mogące prowadzić do śmierci zakażonej osoby.
Już w kilka dni po feralnym skaleczniu stan Aimee drastycznie się pogorszył i dziewczyna trafiła na oddział intensywnej terapii szpitala w Auguście. Lekarze zdiagnozowali u niej zaawansowane martwicze zapalenie powięzi. Aby ratować jej życie chirurdzy zmuszeni byli amputować jej lewą nogę aż po biodro. Konieczne było również usunięcie części tkanki brzucha, gdzie rozprzestrzeniła się już bakteria pożerająca ciało studentki.
Stan 24-latki wciąż się jednak pogarsza i aby powstrzymać infekcję i przedostanie się bakterii do krwi, konieczne są kolejne amputacje. Aimee Copeland straci prawą stopę oraz obie dłonie.
Mimo dramatu i trwałego kalectwa Aimee pozostaje niezwykle dzielna i walczy o życie. Jej ojciec, Andy Copeland powiedział mediom, że kiedy lekarze poinformowali ją o konieczności kolejnych amputacji, jego córka ze spokojem powiedziała jedynie: „zróbmy to”. „Jej reakcja doprowadziła mnie do łez” – napisał na blogu poświęconym Aimee Copeland jej ojciec. „ Nie płakałem dlatego, że Aimee miała stracić dłonie i stopę, ale dlatego że w ciągu 53 lat mego życia nigdy nie widziałem takiej odwagi. Płakałem bo jestem dumnym ojcem niezwykle dzielnej młodej kobiety”.
Chociaż stan Aimee nieco się ustabilizował zagrożenie życia nie minęło. Dziewczyna przez pierwsze dni pobytu w szpitalu była nieprzytomna i miała trudności z oddychaniem. 24-latka nie wiedziała, ze wkrótce po tym jak trafiła do szpitala przeprowadzono u niej amputację. Rozległa infekcja doprowadziła także do częściowej utraty pamięci; studentka nie pamiętała wyprawy kajakowej ani tego jak skaleczyła się w nogę.
Według lekarzy bakterie typu necrotizing fasciitis są stosunkowo powszechne i choć często występują w przyrodzie, to rzadko zdarzają się przypadki zakażenia i poważnych infekcji u człowieka. Martwicze zapalenie powięzi jest niezwykle niebezpieczne i w około 30 proc. przypadków prowadzi do śmierci. Osoby, którym udaje się zwalczyć infekcję bardzo często poddawane są amputacjom kończyn.
mp
Copyright ©2012 4 NEWS MEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.