Wednesday, May 2, 2012
FBI zatrzymało pięciu mężczyzn planujących wysadzenie w powietrze mostu w okolicy Cleveland w Ohio – poinformował we wtorek amerykański Departament Sprawiedliwości. Podejrzani o przygotowywanie zamachu mają od 20 do 37 lat i sami nazywają się anarchistami. Kolejnym celem miało być Chicago w czasie, kiedy w Wietrznym Mieście odbywał będzie się szczyt NATO.
Zatrzymani to: 26-letni Douglas L. Wright, 20-letni Brandon L. Baxter, 37-letni Anthony Hayne, 20-letni Connor C. Stevens, oraz 23-letni Joshua S. Stafford. Wszyscy usłyszeli zarzuty spiskowania w celu użycia materiałów wybuchowych i zniszczenia infrastruktury drogowej oraz planowania zamachu terrorystycznego. Mężczyźni, którzy sami określają siebie jako anarchiści, zostali aresztowani wkrótce po otrzymaniu od tajnego współpracownika FBI atrapy materiałów wybuchowych. Kilka ładunkówC-4 niedoszli zamachowcy chcieli umieścić na konstrukcji Brecksville-Northfield High Level Bridge. Czteropasmowy most położony jest na trasie numer 82 i prowadzi z Backersville do Sagamore Hills w Ohio, nad terenem Parku Narodowego Cuyahoga Valley.
Według agentów FBI pracujących nad sprawą, anarchiści byli zdeterminowani i „za pomocą aktów przemocy chcieli wyrazić swoje ideologiczne przekonania”. Początkowo planowali eksplozję w centrum Cleveland. Ostatecznie jednak zdecydowali się na wysadzenie mostu poza centrum.
Kolejnym celem anarchistów miało być Chicago w czasie, kiedy w Wietrzym Mieście odbywał będzie się szczyt państw NATO. Do podstawionego, tajnego agenta FBI podejrzani zwrócili się z prośbą o przygotowanie dla nich masek gazowych, odzieży ochronnej i kasków. Sami przyznali, że nie są pewni jakiej ochrony będą potrzebować, bo nie wiedzą czego użyją do ataków.„W Cleveland będzie szaleństwo, ale jeszcze gorzej będzie w Chicago, gdzie na szczyt NATO ściągną demonstranci z całego świata” – powiedział podczas jednej z konwersacji nagrywanych przez FBI, Douglas Wright.
Śledczy podkreślają, że w żadnym momencie dochodzenia mieszkańcy Ohio nie byli narażeni na niebezpieczeństwo. Dostarczone niedoszłym zamachowcom materiały wybuchowe były bowiem jedynie atrapami. Do tragedii doszłoby, gdyby anarchistom udało się dotrzeć do prawdziwych ładunków C-4. Według Federalnego Biura Śledczego grupa nie ma powiązań z organizacjami terrorystycznymi poza granicami Stanów Zjednoczonych.
mp
Copyright ©2012 4 NEWS MEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.