Karolina Południowa. Gingrich triumfuje nad Romney’em

Zwrot w Partii Republikańskiej. Czwarty w Iowa oraz New Hamsphire i niemal spisany na straty Newt Gingrich wygrał prawybory w Karolinie Południowej. Po przeliczeniu prawie wszystkich głosów były przewodniczący Izby Reprezentantów uzyskał 40-procentowe poparcie, a Mitt Romney musiał zadowolić się 28 procentami głosów.

Jak mówią komentatorzy przegrana dotychczasowego lidera przemieni wyścig w długą i zaciekłą kampanię, bo jak na razie prawybory w trzech stanach wyłoniły trzech różnych pretendentów do nominacji na kandydata na prezydenta (Santorum wygrał w Iowa i Romney w New Hampshire).

– Romney liczył na sprint, a czeka go bieg wytrzymałościowy – ocenia Steve Kingstone z BBC. Poza tym nie wszystkim podoba się wysoki status majątkowy byłego gubernatora Massachusetts i jego wspieranie inwestycji kapitału wysokiego ryzyka.

Nerwowe nastroje wzmaga fakt, że prawybory w Karolinie Południowej od 1980 roku wygrywał przyszły nominowany z ramienia GOP-u.

Pozostali kandydaci, były senator z Pensylwanii Rick Santorum i kongresman z Teksasu Ron Paul, zdobyli odpowiednio 17 i 13 procent głosów.

Gingrich najwięcej zwolenników zyskał w ciągu ostatnich kilku dni kampanii. Aż dwie trzecie elektoratu podało w sondażu, że to ostatnie debaty wpłynęły na ich decyzję wyborczą. w swoim przemówieniu wygłoszonym ze stolicy stanu, Kolumbii, Gingrich ograniczył się do wychwalania swoich rywali i ataku „elit z Nowego Jorku i Waszyngtonu” oraz „elit mediów”, które to określenia jak mantrę powtarza przy każdej niemal okazji.

Następne starcie odbędzie na Florydzie 31 stycznia, choć brutalna walka w mediach zacznie się już w najbliższy poniedziałek podczas debaty w Tampie i w czwartek w Jacksonville. Spoty wyborcze zalewają telewizję, w tym hiszpańską, już od tygodni – Romney wydał na nie na Florydzie co najmniej 4 mln dolarów.

as