Friday, March 16, 2012
Cztery amerykańskie instytucje finansowe, w tym Citigroup, nie zaliczyło stress testów, które miały pokazać czy banki poradziłyby sobie z kolejnym kryzysem finansowym.
Rezerwa Federalna, pełniąca funkcję amerykańskiego banku centralnego, poinformowała, że Citigroup, SunTrust, Ally Financial i MetLife nie wykazały kapitału, który pozwoliłby im przetrwać kolejny kryzys.
Citigroup jest trzecim największym bankiem w USA.
Przedstawiciele Fed dodali, że większość z poddanych kontroli 19 banków ma obecnie dużo silniejszą pozycję niż po kryzysie finansowym z 2008 roku.
Fed badał odpowiedź banków na ewentualny podobny kryzys, który wywindował stopę bezrobocia do 13 procent, doprowadził do spadku akcji o połowę i odbił się na rynku nieruchomości spadkiem cen domów o 21 procent.
Stabilność banków mierzy się współczynnikiem wypłacalności (ang. Tier 1 capital ratio), który w przypadku Citigroup wyniósł 4,9 proc., a Ally Financial i SunTrust odpowiednio 4,4 oraz 4,8 procent. Minimalny próg określony przez Fed to 5 procent.
Na wieść o wynikach testów, akcje Citi spadły we wtorek o 4 procent, w środę o 3,4 procent. Wall Street było tym bardziej w szoku, że Citi od dwóch lat zwiększał zyski i miał zwiększać dywidendy. (Prezes Citi Vikram Pandit wypłacił sobie za ubiegły rok 14,8 mln dywidendy.)
Banki, które wykazały się najlepszą kondycją finansową, to Bank of New York Mellon (13,1%), State Street (12,5%) i American Express (10,8%).
Rezerwa Federalna wykonuje stress testy od 2009 roku, ale po raz pierwszy podano je do wiadomości publicznej. W tym roku zastosowano ostrzejszy scenariusz, by upewnić się, że banki będą w sprostać nowym regulacjom bankowym, zwanym Basel III, które wejdą w życie w 2014 roku.
as
Copyright ©2012 4 NEWS MEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.