Podstawowe prawa kosmosu to: „Jak na górze tak i na dole”; „Jak w niebie tak i na ziemi”; „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. Te proste zasady życia, odzwierciedlają fraktalną budowę wszechświata i pokazują prawa naturalne w widoczny dla oka sposób. Nie ma nic, co daje się ukryć, dlatego bardzo łatwo jest odczytać naturę. W niej zapisane są prawa kosmosu, jako nośnik pierwotnej informacji Stwórcy.
Kiedyś jadąc autobusem na szkolenie, przyglądałam się mijającym obrazom przyrody. Najbardziej szokujący widok, który ukazał się moim oczom, to były samotnie rosnące drzewa i kępy krzaków. Widoki te i zjawiska, były przeciwstawne sobie.
Drzewo, gdy rośnie samotnie i nie ma nic wokół niego, wówczas jest proste, bardzo wysokie i potężne. Natomiast drzewo rosnące wśród krzaków jest zawsze pokrzywione, choć wyrasta ponad nie. Same krzaki są splątane ze sobą jakby chciały trzymać się razem i wszystkie powykrzywiane.
O czym to świadczy badając prawa naturalne pochodzące od samego Stwórcy?
Jest to wzorzec prawa, że tylko człowiek idący samotnie, może wzrastać w prostocie tego, co robi. Nie potrzebuje żadnych doradców, gdyż wszystko ma już w swoim wnętrzu. Podobnie jak drzewo rosnące samotnie wśród pól. Jego soki wewnętrzne prowadzą go albo do prostego wzrastania, albo do skrzywienia, którego naprawić się nie da.
W Piśmie Św. Jezus mówi o złotej zasadzie: „Wszystko wiec, co byście chcieli, aby ludzie dla was czynili i wy dla nich czyńcie. Bo to jest ( istota) Prawa i Proroków. Wchodźcie przez wąską bramę, bo szeroka brama i szeroka droga prowadzą na zatracenie i wielu tędy idzie. A jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia! I niewielu ją odkrywa! – Mat. 7.12 – 14.
Co to oznacza według praw Stwórcy?
Wąska brama i wąska droga prowadzi do naszego wewnętrznego świata, gdzie jesteśmy wszyscy razem połączeni z jednym Stwórcą życia. Na dnie naszego serca znajdziemy dobro i miłość.
Szeroka droga i szeroka brama prowadzą na zewnątrz człowieka. To one skrzywiają naszą istotę i kierują do zguby, gdyż dróg jest wiele i nie wiadomo którą wybrać. Człowiek zaczyna upodabniać się do cierni, które trzymają się razem w strachu przed wycięciem i spaleniem. Nie mają własnej woli, gdyż oddały się cudzym przewodnikom.
Krzaki polne to obraz naszego strachu, który nas wykrzywia i zniekształca. Strach powoduje spętanie i człowiek szuka podobnych sobie, aby razem podążać szeroką, zewnętrzną drogą i wspólnie bronić swoich granic. Ciernie, to nienawiść do innych istot czy grup.
Tak działają wszystkie religie, sekty i stowarzyszenia a nawet państwa. Własność grupowa jest wyłączna i wywołuje konflikty. Jest obwarowana cierniami i służy jednemu przewodnikowi, który ma w tym własne interesy.
Człowiek idący samotnie w swej życiowej wędrówce, jest tak prosty w sposobie życia jak to drzewo rosnące samotnie na polanie. Ma wszystko, co potrzebuje do swojego wzrostu, gdyż żywioły natury zaopatrują go w całej pełni. Samotnie rosnące drzewo nie broni się przed nikim! Wręcz przeciwnie, daje swój cień lub owoce wszystkim potrzebującym. Projektuje dobro prosto ze swojego wnętrza w połączeniu ze Stwórcą.
Podobnie człowiek korzystający z darów boskich ma wszystko, co mu w danej chwili potrzebne. Nie narzeka na żadne braki! Tylko daje swe owoce, na wzór Stwórcy.
Brak połączenia ze Stwórcą, projektuje się poprzez algorytmy fraktalne na wszystkie życiowe braki jak brak: pracy, pieniędzy, zdrowia, szczęścia i radości życia.
Samotnie rosnące drzewo jest piękne w swej istocie i nie ukrywa się za innymi. Podobnie jest z człowiekiem, który sam zdobywa wartości duchowe. Rośnie silny i wspaniały w swej istocie, nadając ciału boskie kształty. Rozdaje to co ma w swoim wnętrzu, gdyż nadmiar wymusza go do dawania miłości i mądrości.
Człowiek idący w tłumie, wydaje wyroki na innych, którzy nie należą do jego grupy religijnej czy narodowościowej. Osądza i kłuje swoimi słowami pełnymi nienawiści do inności, która jest tylko na zewnątrz. Nie rozumie, że wszyscy wewnątrz stanowimy jedność ze Stwórcą. Niestety każdy daje to, co ma!
W Psalmie 40.8 jest napisane: „Znalazłem upodobanie w wykonywaniu twej woli, Boże mój, a twoje prawo jest w moim wnętrzu”. Tak w oczywisty sposób jest to powiedziane, gdzie są prawa boskie.
Jakże często człowiek nie zna siebie i swojej religii a potępia wszystko wokół niego. Aby poznać Stwórcę, to niestety trzeba poznać najpierw siebie i swój świat wewnętrzny!
Prawa naturalne zapisane w sercu i nerkach, nigdy nie kłamią. W sercu jest uczucie miłości a w nerkach jest strach. Bóg sprawdza te dwa organy w człowieku i wie o nim wszystko.
Prawa naturalne są projektowane poprzez algorytmy fraktalne od samego Rdzenia życia, poprzez całą przestrzeń na wszystkie istoty. Te prawa zapisują się w przyrodzie, w zwierzętach i ludziach. Wystarczy je odkryć a poznanie Stwórcy od nich przyjdzie.
Mądrość, to szukanie Boga. Głupotą jest osądzanie innych i strach przed karą. Wówczas w człowieku rodzi się nienawiść do siebie i projektuje na innych. Zawsze dajemy to, co mamy, gdyż inaczej być nie może.
Prawa Stwórcy są zapisane wszędzie, gdyż wszystko wypływa z jednego Źródła życia. Skrzywienie tych praw pochodzi od człowieka, który poddał się lękowi. Stworzył prawa grupowe tzw. dogmaty i przepisy, które zupełnie nie odpowiadają naturze wszechświata. W ten sposób ludzkość zbacza z prawej drogi i zmierza ku przepaści, którym jest lęk.
Ludzie święci zawsze żyli samotnie, będąc nawet w grupie religijnej. Nie zważali na „kłujące” słowa współbraci, gdyż wybrali samotną drogę serca. Ich życiorysy są bardzo podobne pod względem praw natury. Ich moc wypływała z wnętrza, od Stwórcy życia gdyż z Nim mieli bezpośredni kontakt.
Egoizm ludzki oddziela istoty od siebie i od Źródła, który na obecne czasy jest mocno rozprzestrzeniony na świecie. To już jest problem nie pojedynczych ludzi lecz tłumów, zdążających do zguby.
Świętość jest natomiast naszym naturalnym stanem i prawem. Nienawiść do siebie i innych zaprzecza świętości i prawom Stwórcy. Każdy z nas powinien dokonać weryfikacji własnej drogi, a jeśli się pomylił, może zmienić zdanie.
Danuta Wachowska