Thursday, June 21, 2012
Ma za sobą 12 operacji plastycznych, które miały za zadanie powiększenie jej piersi. Efekt jest piorunujący, ale Lacey Wildd nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
44-letnia kobieta twierdzi, że jej fascynujący biust jest niezłym źródłem dochodu, a pieniądze są jej potrzebne na utrzymanie sześciorga dzieci, którym musi zapłacić za colleges. Tymczasem pociechy (Ivy-27, Silas-24, Tori-16, Michael-15, Brandon-10, Jenaveve-5) są nieco zaambarasowane uzależnieniem mamusi, która postawiła sobie za cel osiągnięcie największego biustu na świecie. Na razie jest dopiero w pierwszej piątce.
Paula Simonds, bo tak brzmi prawdziwe nazwisko byłej tancerki z Las Vegas, jest przekonana, że pozyskane tą niecodzienną drogą fundusze zapewnią jej latoroślom lepszą przyszłość i dadzą im szansę, której jej nie dane było doświadczyć. Odkąd zaczęła szokować rozmiarem biustu posypały się ofery od firm reklamowych, z programów telewizyjnych, magazynów.
Lekarze ostrzegają, że kolejne powiększenie piersi, do którego szykuje się pani Simonds, może fatalnie się zakończyć. Kobieta jednak twierdzi, że jest na specjalnej diecie, przyjmuje zastrzyki z witaminą B12 i przygotowuje skórę do dalszego rozciągnięcia. Operację zamierza przeprowadzić poza granicami USA. Mieszkanka Miami na Florydzie jest weteranką zabiegów kosmetycznych, których dotychczas przeszła ponad dwadzieścia i obejmowały one różne części jej ciała.
Posiadaczką największego biustu świata jest Amerykanka Chelsea Charms. Rozmiar jej piersi mierzy się miseczką 164XXX.
tz
ZOBACZ WIDEO:
Copyright ©2012 4 NEWS MEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.